Stowarzyszenie Polskich Kombatantów w Kanadzie, Koło nr 8 w Ottawie

STOWARZYSZENIE POLSKICH KOMBATANTÓW
W KANADZIE
KOŁO NR 8 W OTTAWIE


"SPK w Kanadzie"
Z Życia Kół
Koło Nr 8 - Ottawa, Ontario
KWIECIEŃ 2004

W październiku dokooptowano do Zarządu kol. Lidię Zielińską, która przejęła od l-go stycznia 2004 funkcję skarbnika. Kol. Lidia Zielińską pełni również funkcję webmaster dla wszystkich organizacji polonijnych pod egidą Kongresu Polonii Kanadyjskiej. Portale poszczególnych organizacji zawierają informacje bieżące, historyczne, biuletyny lub wydawnictwa okolicznościowe. Ostatnio została dodana do portalu SPK treść broszury wydanej z okazji 50-lecia Koła nr 8. Kol. Lidii Zielińskiej należą się specjalne słowa uznania za jej wspaniałą pracę nie tylko dla SPK, ale i dla całej Polonii.

Przeprowadzono weryfikację członków, którzy zalegali z płaceniem składek. W wyniku korespondencji skreślono 10 nazwisk. 11 osób, które zalegają ze składkami za dwa lata zostało zawieszonych w prawach członkowskich aż do wyrównania zaległości.

W okresie jesiennym Prezes wziął udział w różnych uroczystościach, takich jak: obchód rocznicy Bitwy o Anglię urządzany rokrocznie przez Air Force Association of Canada, 50-lecie Koła SPK w Guelph, piknik chóru im. Ignacego Paderewskiego, piknik Koła Pań przy SPK, rozpoczęcie roku szkolnego w polskich szkołach w Ottawie, uroczystości związane z 60-tą rocznicą powstania Polskiego Instytutu Naukowego w Kanadzie oraz naturalnie "Opłatki" zarówno SPK jak i KPK, a także w świetnej zabawie Sylwestrowej SPK. Opłatek i Sylwester były zorganizowane przez członków Komitetu Imprez w składzie: Marian Baraniak, Ryszard Bojarski, Barbara i Józef Fronc. Serdecznie im dziękujemy za ich wkład pracy!

Święto Niepodległości uczciliśmy, jak to jest w zwyczaju, uroczystą Mszą św. z udziałem pocztu sztandarowego i kombatantów w mundurach oraz bardzo udaną akademią w Domu Polskim SPK. Ponieważ właśnie dotarła do nas wiadomość o pierwszym żołnierzu polskim poległym w Iraku, prezes dr Nawrót złożył na ręce obecnych na sali ambasadora RP dr Pawła Dobrowolskiego oraz attaché wojskowego gen. Władysława Saczonka kondolencje z prośbą o przekazanie ich rodzinie zmarłego. Przedstawiciel młodszego pokolenia naszych członków, kol. Edward Poznański złożył w imieniu SPK wieniec w ramach ogólnych obchodów 11-go listopada pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Dr A. Maciej Jabłoński zorganizował podobnie jak w ubiegłych latach składanie wiązanek kwiatów na grobach generałów oraz por. Józefa Polkowskiego, opiekuna skarbów wawelskich, pochowanych na cmentarzu Notre Dame w Ottawie.

Aby uczcić 60-tą rocznicę tragicznej śmierci gen. Władysława Sikorskiego, kol. Stanisław Toporowski przygotował bardzo interesujący odczyt o jego życiu, karierze militarnej i politycznej.

15-go października odbyło się jesienne zebranie informacyjne. Miało ono tym razem specjalnie uroczysty charakter, gdyż syn zmarłego w roku ubiegłym kol. Władysława Otorowskiego przysłał pieniądze by toastem uczcić jego pamięć w pierwszą rocznicę śmierci. Przysłał też zdjęcia ze służby wojskowej swego ojca w czasie Drugiej Wojny Światowej, z których Prezes zrobił bardzo ciekawe tableau.

SPK wzbogaciło się o piękny obraz - ręcznie malowaną kopię obrazu Wojciecha Kossaka od p. Peggy Paul otrzymaną za pośrednictwem prezeski Federacji Polek, p. Ewy Zadarnowskiej. Pani Paul zaofiarowała ten obraz by uczcić pamięć rodziców Krystyny i Franciszka Stepaniak.

Duże wrażenie wywołała informacja o zaniechaniu przez biskupa diecezji Pembroke wszystkich funkcji kościelnych w języku polskim w kościele w Barry's Bay. Zgodnie z sugestią ZG SPK Koło nr 8 napisało list w tej sprawie prosząc o przywrócenie polskiej liturgii.

Niestety w okresie sprawozdawczym pożegnaliśmy znów trzech kolegów, a mianowicie: Jerzego Zaborskiego, Henryka Semraua oraz koleżankę Annę Czajkowską.

Kol. Henryk Semrau służył w 1939 roku w 9-tej jednostce szpitalnej w Brześciu a potem przedostał się poprzez Węgry i Jugosławię do Francji. W 1941 roku został wcielony jako sierżant do I-go Korpusu i służył w polskim Szpitalu Wojskowym w Taymouth Castle, Aberfeldy w Szkocji. Po wojnie wyjechał do Argentyny a w roku 1959 przyjechał do Kanady i osiedlił się w Ottawie.

Obszerniejszy życiorys kol. Anny Czajkowskiej i Jerzego Zaborskiego postaramy się podać w następnym sprawozdaniu.

Cześć ich pamięci!

Maria Zielińska

Początek strony