Stowarzyszenie Polskich Kombatantów w Kanadzie, Koło nr 8 w Ottawie

STOWARZYSZENIE POLSKICH KOMBATANTÓW
W KANADZIE
KOŁO NR 8 W OTTAWIE


Kwartalnik "SPK w Kanadzie"
Z Życia Kół
Koło Nr 8 - Ottawa, Ontario
Kwiecień 2001

Spotkania z dziećmi i młodzieżą szkolną stały się już w naszym Kole tradycją. W Ottawie z uwagi na dużą ilość dzieci polskich mamy dwie szkoły (szkoła na zachodzie i na południu). Grono pedagogiczne słusznie uważa, że najlepsza lekcja historii, to lekcja, gdzie dzieci mogą spotkać się z ludźmi, którzy tę historię tworzyli. Dlatego też zapraszają naszych kolegów na uroczystości szkolne, w których dzieci i młodzież może usłyszeć wspomnienia naszych kolegów z okresu wojny.

W grudniu, mimo nawału zajęć związanych z przygotowaniami do świąt, kolega Stanisław Toporowski i Stanisław Kurylowicz wraz z prezesem Koła kol. Piotrem Nawrotem spotkali się z dziećmi Szkoły Polskiej im. W. Podoskiego (szkoła na południu). Spotkanie było bardzo interesujące dla obu stron i pytaniom nie było końca.

Krótko po Świętach Bożego Narodzenia, bo już 27 grudnia odbył się będący już tradycją opłatek kombatancki. Koledzy kombatanci wraz z rodzinami, zaproszeni przedstawiciele Polonii Ottawskiej oraz Ambasady, tłumnie zapełnili salę Domu Polskiego SPK. Przewodnicząca Komitetu Imprez, koleżanka Stella Kurylowicz, wraz ze swym zespołem miała pełne ręce roboty, aby impreza wypadła okazale. Po krótkim powitaniu zgromadzonych przez Prezesa Koła kol. Piotra Nawrota i złożeniu życzeń okolicznościowych przez Prezesa Oddziału Ottawskiego KPK. dr Jerzego Zarzyckiego i Attaché Obrony gen. W. Saczonka, podzieliliśmy się opłatkiem i przystąpiliśmy do śpiewania kolęd, które zakończyło się w późnych godzinach wieczornych. Szczególne podziękowanie należy się koleżance Stelli za sprawne zorganizowanie całej uroczystości oraz Paniom z Koła Pań SPK i nie tylko za przygotowanie smacznego poczęstunku.

Nowy rok jak co roku witaliśmy na Zabawie Sylwestrowej zorganizowanej tym razem przez młodszych członków Koła w naszym Domu Polskim SPK. Frekwencja dopisała, sala była wypełniona po brzegi.

Początek strony

Z żałobnej karty

W miesiącu styczniu Koło nasze poniosło duże straty. W krótkich odstępach czasu na wieczny spoczynek odeszło trzech naszych kolegów. Czarną serię rozpoczął niedawno awansowany na stopień majora kolega Jan Ząbik, a krótko po nim odeszli koledzy Czesław Choynowski i Jerzy Lenc.

Kol. Jan Ząbik urodził się 20 stycznia 1914 r. w Bitkowie. Po ukończeniu gimnazjum w Stanisławowie wstąpił do szkoły oficerskiej, po ukończeniu której został przydzielony w stopniu podporucznika do 52-giej Dywizji Piechoty. W rok później został odkomenderowany do Polskich Sił Lotniczych. Po rocznym kursie nawigacji został wcielony do 6-tego Polskiego Dywizjonu Lotniczego stacjonującego we Lwowie. W r. 1939 po ustaniu działań bojowych w Polsce stara się przedostać na Węgry, co mu się jednak nie udaje, dostaje się do niewoli rosyjskiej i zostaje osadzony w obozie dla jeńców wojennych, skąd zostaje uwolniony po uderzeniu Niemiec na Rosję. Przez Murmańsk zostaje ewakuowany do Anglii, gdzie uzyskuje przydział do 305 Polskiego Dywizjonu Bombowego, skąd po licznych lotach bojowych nad Niemcami i okupowaną Francją wraz z załogą swego samolotu zostaje przeniesiony do wojskowego lotnictwa transportowego. Po wojnie nie mogąc wracać do komunistycznej Polski udaje się wraz z poślubioną w 1944 r. małżonką do Argentyny, gdzie pracuje w przemyśle naftowym i kończy studia inżynieryjne. W r. 1956 emigruje do Kanady i podejmuje pracę w zarządzie miasta Ottawa jako specjalista od budowy ulic. Zaraz po przybyciu do Kanady włącza się w życie polonijne. Wstępuje do naszego Koła SPK, gdzie był aktywnym członkiem, poza tym był również przewodniczącym Rady Parafialnej przy polskim kościele, oraz członkiem Polskiego Klubu Teatralnego w Ottawie. Należał również do kanadyjskich organizacji, był aktywnym członkiem Królewskiego Legionu Kanadyjskiego i Lions Club, gdzie organizuje zbiórki pieniędzy na zakup wózków inwalidzkich. Przez ostatnie lata swojego życia należy do Polsko-Kanadyjskiego Klubu Seniorów "Ognisko" i przez siedem jego przewodniczącym.

Kol. Czesław Choynowski urodził się w Białymstoku w 1917 r. W momencie wybuchu wojny jako oficer rezerwy zostaje wcielony do 20-tego Batalionu Saperów, należącego do Armii "Modlin", która bohatersko broni Warszawy. Po ustaniu działań wojennych wraca do miasta rodzinnego, gdzie zostaje natychmiast aresztowany przez Rosjan i wysłany na Syberię. Po amnestii wstępuje do Polskiej Armii, z którą zostaje ewakuowany na Bliski Wschód. W 2-gim Korpusie gen. Andersa walczy w kampanii włoskiej. Oddział jego poniósł wielkie straty w bitwie o Monte Cassino. Po ukończeniu działań wojennych rozpoczyna studia na wydziale architektonicznym Uniwersytetu w Torino, a następnie wraca do Anglii, gdzie zostaje zdemobilizowany w stopniu porucznika. Udaje się na emigrację do Kanady i w 1948 r. wstępuje do naszego Koła, w którym pełni różne odpowiedzialne funkcje. Jest długoletnim członkiem Zarządu i korespondentem do Kwartalnika SPK. Swoje przygotowanie zawodowe wykorzystuje nie tylko do pracy zawodowej w Martineau Architects Company, ale również bezinteresownie do budowy Domu Polskiego SPK oraz Polskiego Kościoła św. Jacka Odrowąża. Mimo odejścia ślady jego działalności pozostaną w Ottawie na długo.

Kol. Jan Lenc jest najmłodszym z trójki kolegów, którzy odeszli. Urodził się 6 października 1924 r. w Zawierciu. Jako chłopiec do r. 1941 pracował w rolnictwie. Część Polski, w której się urodził została wcielona do Rzeszy, w związku z czym dzielił losy wielu przymusowo wcielonych do armii niemieckiej Polaków. W październiku 1944 r. udaje mu się dostać do Polskiej Armii w Szkocji, skąd dostaje przydział do Polskiej Dywizji Pancernej. Po demobilizacji emigruje do Kanady i osiedla się w Ottawie, gdzie zakłada rodzinę. Był wieloletnim członkiem Koła nr. 8 SPK w Ottawie.

Rodzinom zmarłych kolegów składamy wyrazy szczerego współczucia. Przy przygotowaniu krótkich not biograficznych kolegów Ząbika i Choynowskiego wykorzystano materiały z przemówień pogrzebowych wygłoszonych przez kol. Jerzego Dobrowolskiego.

Materiały zebrali: Jarosław Szymanowski i Jerzy Kulczycki

Początek strony