"SPK w Kanadzie"
Z Życia Kół
Koło Nr 8 - Ottawa, Ontario
KWIECIEŃ 2009
Z przyjemnością donosimy, że w grudniu zakończono porządkowanie dokumentów Koła pokrywających cały okres od jego początków. Projekt ten został zatwierdzony przez Zarząd w lipcu 2008 i zaraz we wrześniu przystąpiono do jego realizacji, która trwała blisko cztery miesiące, pochłaniając ponad 400 godzin pracy. Dokumentacja do roku 2000 została zdeponowana w Archiwum Państwowym. Nowsze dokumenty zostały posortowane tematycznie w nowych segregatorach i zatrzymane w sekretariacie. Został też uporządkowany zbiór fotografii, pozostaje tylko zrobienie podpisów, co powinno być skończone przed wrześniem br.
Dużo czasu i wysiłku poświęca Zarząd regularnie ulepszeniom i usprawnieniom w Domu Polskim SPK. Zainstalowano nowe ogrzewanie gazowe, przeznaczając miejsce uzyskane przez usuniecie starego pieca olejowego na rozszerzenie biblioteki, której rozmiary przerosły już dawno pojemność posiadanego dotychczas lokalu. Bardzo ważnym projektem w fazie implementacji jest zrobienie rampy i wyciągu krzesełkowo dla tych członków, którzy nie mogą już chodzić po schodach lub są skazani na poruszanie się na wózkach inwalidzkich. W planie jest również zrobienie łazienki dla niepełnosprawnych. Otrzymaliśmy skromny grant z Trillium Foundation na przeprowadzenie powyższych usprawnień, ale plany wymagają różnych zatwierdzeń, tak ze strony miasta jak i innych instytucji, co dodaje wiele pracy i zachodu odsuwając termin ostatecznej implementacji projektu.
21 września odbyły się w Muzeum Lotnictwa uroczystości 68 rocznicy bitwy o Anglię, w czasie których Koło nasze złożyło wieniec. 27 września miało miejsce w Ambasadzie RP przyjęcie z okazji Święta Wojska Polskiego. Z ramienia Koła wzięli w nim udział, jako prawdziwi kombatanci: Andrzej Garlicki, Adam Bardach i Zbigniew Pierścianowski. Święto 11 listopada zostało upamiętnione akademią, urządzoną jak zwykle w Domu Polskim SPK. W czasie ogólnych uroczystości ku uczczeniu święta poległych, Edward Poznański, w imieniu Koła SPK Nr 8, złożył wieniec pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Tego samego dnia, po południu miało miejsce składanie wiązanek kwiatów na grobach polskich generałów i zasłużonych Polaków pochowanych na cmentarzu Notre-Dame w Ottawie. Z ramienia Ambasady w uroczystości wzięli udział Radca Artur Michalski i Komandor Kazimierz Starobrat. Inicjatywę tę podjął kilka lat temu Aleksander M. Jabłoński. Napisał on na ten temat bardzo ciekawy reportaż, który zamieszczamy na końcu tego sprawozdania.
A.M. Jabłoński rzucił też myśl, aby zrobić spis wszystkich Polaków pochowanych na cmentarzach ottawskich, na wzór montrealskiego wydawnictwa o Polakach pochowanych na cmentarzu w Saint-Sauveur. Pomysł spotkał się z gorącym poparciem Zarządu, ale chwilowo wylądował na półce "projektów do realizacji kiedy czas i warunki pozwolą."
31 listopada w Kaplicy Polowej na terenie bazy kanadyjskich Sił Powietrznych C.F.B. Uplands odbyła się ceremonia złożenia wieńca pod tablicą upamiętniającą pamięć pięciu lotników kanadyjskich, którzy zginęli w katastrofie lotniczej transportując do Polski, na prośbę Polskiego Czerwonego Krzyża, pilnie potrzebną penicylinę. W okresie od 31 października do 23 listopada 1945, w ramach tzw. "lotów miłosierdzia" Kanada dostarczyła do Polski ponad 5 tys. kg (równoważnych 8 milionom jednostek) penicyliny. Niestety lot w dniu 4 listopada zakończył się tragicznie. Samolot Latająca Forteca B 17 F, nr 9202 uległ katastrofie, w której poległa cała pięcioosobowa załoga.
Od czasu wmurowania w bazie CFB Uplands tablicy upamiętniającej tę humanitarną akcję i tragiczną śmierć lotników, co roku odbywa się uroczyste składanie wieńca. Szpaler umundurowanych kolegów z Koła nr 8 ustawił się przy tablicy pamiątkowej, pod którą Ambasador dr Piotr Ogrodziński oraz Prezes Koła, Jerzy Kulczycki złożyli wieniec. Ze strony polskiej w uroczystości wziął również udział Attache Wojskowy kmdr Kazimierz Starobrat, Attache d/s Prasy Sylwia Domisiewicz oraz Attache d/s Kultury Rafał Domisiewicz.
Nie zabrakło też w okresie jesienno-zimowym tradycyjnych spotkań towarzyskich jak zabawa Andrzejkowa, z której dochód był przeznaczony na pokrycie długu zaciągniętego na zakup nowego telewizora do baru, tradycyjny Opłatek dla członków Koła i ich rodzin oraz zabawa Sylwestrowa. Wszystkie uroczystości były doskonale przygotowane pod czujnym okiem kierownika Komitetu imprez kol. Mariana Baraniaka. Niestety wszelkie imprezy zimowe ucierpiały w tym roku z powodu strajku autobusowego, który sparaliżował komunikacje miejską od 10-go grudnia aż do prawie połowy lutego. Trudności wytworzone przez strajk powiększyła jeszcze dodatkowo fatalna pogoda z dużymi opadami śniegu. Ale wedle przepowiedni wiosna zbliża się wielkimi krokami i wszyscy członkowie Koła będą mogli bez przeszkód wziąć udział w Walnym Zebraniu Sprawozdawczo-Wyborczym Koła, które odbędzie się 15 marca.
Maria F. Zielińska
Korespondent Koła nr 8
W okresie sprawozdawczym odeszli od nas koleżanka Anna Wołkowycka oraz kolega Jarosław Szymanowski. Cześć ich pamięci!
Kronika żałobna
JAROSŁAW SZYMANOWSKI, P.Eng., B.A., M.Sc.Eng.
(1927-2009)
21 lutego 2009 roku zmarł w Ottawie inż. Jarosław Szymanowski. Urodził się w Nowogródku w 1927 roku. Pod koniec wojny znalazł się w II Korpusie gen. Andersa, a następnie na emigracji w Wielkiej Brytanii, gdzie uzyskał dyplom inżyniera. Po skończeniu studiów wyemigrował do Kanady i osiedlił się w Toronto, pracując jako inżynier-elektryk i awansując w torontońskich firmach. W tym czasie brał czynny udział w polskich organizacjach sportowych.
Pod koniec lat 60. wraz z rodziną przeniósł się do Ottawy, gdzie otrzymał pracę w ówczesnym Ministerstwie ds. Przemysłu. Następnie pracował w Min. Spraw Zagranicznych (Ministry of External Affairs), gdzie kierował misjami przemysłu kanadyjskiego w różnych krajach. W czasie swego pobytu w Ottawie inż. Szymanowski zainteresował się literaturą rosyjską i otrzymał dyplom B.A. z Uniwersytetu Carleton.
Po przejściu na emeryturę pracował jako woluntariusz w Canadian Executive Service Overseas, zarówno w urzędzie ottawskim tej instytucji, jak też jako "konsultant-ochotnik" w Polsce. Był aktywny w organizacjach polonijnych: sportowych, SPK oraz STP. Pracował w Zarządzie Stowarzyszenia Techników Polskich (STP), obecnie Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie (SIP), gdzie był skarbnikiem w latach 1970-1974 oraz członkiem Zarządu w latach 1979-1982. W ciągu ostatnich lat swego życia jego zdrowie zaczęło się pogarszać i musiał zaprzestać kontynuowania swojej działalności.
Jarosław Szymanowski byt żonaty dwukrotnie i zostawił trzy córki, oraz liczne grono przyjaciół, którzy z prawdziwym smutkiem przyjęli wiadomość o jego śmierci.
|